1 fotelik w 2 samochodach - Pytanie na Śniadanie
Autor: Anna Markowska
Data dodania: 2012-08-22 08:55:02 Ostatnia aktualizacja: 2012-08-22 12:03:55
O tym, że należy używać fotelików samochodowych, wie już chyba każdy. Co jednak zrobić, kiedy dzieci podróżują kilkoma samochodami? Za przykład może tu posłużyć coraz częściej obserwowana sytuacja, kiedy to do przedszkola odwozi dziecko jeden rodzic, a odbiera je drugi - przyjeżdżając innym samochodem. W przedszkolach zwykle brak miejsca na przechowalnię fotelików, która i tak w wielu wypadkach nie byłaby wystarczająco dobrym logistycznie rozwiązaniem dla rodziców, którzy przewożą kilkoro dzieci, a zarazem kilka fotelików.
Jak więc sobie radzić? Kupić tyle zestawów fotelików, ile samochodów w rodzinie? Korzystać z podkładek, które są rozwiązaniem niedrogim, łatwym w montażu i zajmującym niewiele miejsca? Ekspert jest nieugięty. Choć podwyższenia wydają się być cudownym lekiem na problem przewożenia dzieci kilkoma samochodami, są zdecydowanie odradzane. Nieporównywalnie bezpieczniejsze są foteliki z oparciem, które zapewniają ochronę boczną, prawidłowy przebieg pasa bezpieczeństwa i chronią przed zjawiskiem nurkowania, czyli wsuwania się pod biodrową część pasa bezpieczeństwa, skutkującym obrażeniami narządów wewnętrznych jamy brzusznej.
Czy pozostaje więc zaopatrzenie kilku samochodów w odpowiednie foteliki? Tak. Potwierdza to również mama obecnych w studiu dziewczynek mówiąc, że na bezpieczeństwie dzieci się nie oszczędza. Nikt nie chciałby tego żałować.
Poniżej link zewnętrzny do nagrania wtorkowej rozmowy Marzeny Rogalskiej z Pawłem Kurpiewskim i Iwoną Walendziak w programie "Pytanie na Śniadanie".
http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/pytanie-na-sniadanie/mama-i-ja/jeden-fotelik-dwa-samochody-jak-bezpiecznie-wozic-dziecko/8315237