Bezpieczne ferie z fotelik.info: Uważaj na latające przedmioty w aucie! 3-latkę zabił.... tablet!
Autor: Redakcja fotelik.info
Data dodania: 2019-02-07 08:22:13
Wracacie z ferii zimowych? A może dopiero wyjeżdżacie? W obu przypadkach warto pamiętać o zachowaniu ostrożności nie tylko pod względem jazdy i fotelików, ale również... pamiętać o przedmiotach pozostawionych luzem w aucie!
We wrześniu, pisaliśmy o dziewczynce, która jechała w prawidłowo zapiętym i zamontowanym foteliku, a mimo to zmarła na wskutek obrażeń w wypadku, w którym wszyscy inni odnieśli zaledwie powierzchownych zadrapań! Dodatkowo, zderzenie samo w sobie nie było silne, czy poważne. Czego zabrakło? Niestety... ostrożności. A przecież sami jadąc autem widzimy nie raz i nie dwa wystające obok głowy narty, telefon przy uchu, a hitem są dzieci jadące w foteliku z widelcem w buzi (!) jedzące obiad w aucie. Przecież podczas wypadku naprawdę wiele nie trzeba, aby doszło do tragedii! W tym przypadku zawinił... niepozorny tablet:
Do tragedii doszło w Hiszpanii w mieście Vilanova de Arousa. Matka dziecka spowodowała wypadek, wjeżdżając w tył autobusu. Według sporządzonych wstępnie raportów, dziecko jechało poprawnie zapięte w foteliku. Przyczyną śmierci, było silne uderzenie w głowę. Tablet, który trzymała w rączkach podczas wypadku, praktycznie wbił się w jej w głowę i uszkodził czaszkę. Dziewczynka zmarła na miejscu. Jej matce oraz osobie w autobusie nie stało się nic, z wyjątkiem powierzchownych obrażeń.
Po wypadku zaczęły toczyć się dyskusje na temat tego, czy używanie takich przedmiotów w czasie podróży jest w ogóle bezpieczne. Oczywiście każdy przedmiot w czasie podróży może stanowić niebezpieczeństwo w momencie w którym dojdzie do wypadku. Jest jednak różnica między pluszowym misiem, a ostrymi kredkami, tabletem czy koparką. Wszystkie niezabezpieczone przedmioty podczas wypadku, "ważą" dużo więcej niż "normalnie". Przez to mogą stanowić śmiertelną pułapkę. W trakcie podróży powinniśmy powstrzymywać się od używania telefonów i innych urządzeń elektrycznych. Warto też jednak pamiętać, że nic nie zastąpi nam po prostu... zdrowego rozsądku.
źródło: portal Sky News