Jak skutecznie zająć dziecko podczas podróży?
Autor: Paweł Kurpiewski
Data dodania: 2006-09-15 19:12:58 Ostatnia aktualizacja: 2009-12-03 18:31:58
Polski importer fotelików Maxi-Cosi, firma Poltrade Waletko, zaprosiła rodziców do wzajemnej wymiany swoich doświadczeń. Na specjalnie opracowanej stronie www piszą oni o swoich sposobach na opanowanie grymasów dziecka podczas podróży samochodem. Jeśli miewasz z tym problemy (a któż ich nie ma?) warto zajrzeć na tą stronę. Możesz też opisać własne pomysły i sposoby na zajęcie malucha w podróży, i wygrać jeden z pięciu fotelików.
O najciekawszych pomysłach przedstawionych przez uczestników tego konkursu napiszemy w serwisie fotelik.info. Już dziś publikujemy jeden z nich, wierszyk nadesłany do konkursu przez Panią Magdalenę z Supraśla wraz z jej własnym komentarzem:
Kiedy wsiadamy do samochodu, wszystko ma swoja procedurę :) Od otwarcia drzwi auta, do momentu wysiadania. Staramy sie tworzyć pewne rytuały, które pozwalają Szymonowi czuć sie bezpiecznie i wtedy synek wie, że wszystko jest po kolei i tak jak trzeba, wiec można cieszyć się jazdą samochodem :) Kiedy jednak przychodzi moment buntu i marudzenia pomaga nam wierszyk naszego autorstwa, specjalny na taką okazję:
Gdy samochód drogą gna,
każdy swoje miejsce ma.
Tato, za kierownicą gdy jedzie ulicą.
Mama, z tyłu lub z przodu,
pilnuje samochodu.
A dziecko, fiku - miku,
jak zawsze w foteliku.
Pasy szybciutko zakłada,
gdy tylko do auta wsiada.
Teraz wyjmuje książeczkę,
żeby poczytać troszeczkę,
lub śpiewamy pisenkę,
bo to nam zawsze na rękę.
Przez okno rzucamy okiem
i podziwiamy widoki,
lub z mamą udajemy,
że autem kierujemy.
Więc, teraz Szymuś nam powie,
co będzie w aucie robił?
Więcej o konkursie ''Dziecko na pokładzie... czyli jak sobie radzić z maluchem w podróży?'' na stronie http://poltradewaletko.pl/konkurs.php