Najczęstsze błędy popełniane przy wyborze i montażu fotelika 0-13 kg. Część 2
Autor: Redakcja fotelik.info
Data dodania: 2018-04-23 17:10:02
Dzisiaj zapraszamy Państwa na drugą część cyklu, poświęconego fotelikom z kategorii 0-13 kg. Jakich błędów należy unikać przy zakupie i na co zwrócić uwagę przy korzystaniu? Spieszymy z odpowiedziami!
Po pierwsze - fotelik, a nie gondola! Chyba, że u dziecka stwierdzono problemy medyczne, uniemożliwiające jazdę w pozycji półleżącej.
Jak podaje większość producentów i pediatrów, nie zaleca się noworodkom używania fotelików dla niemowląt dłużej niż 2 godziny dziennie. Z tego też powodu czasami zdarza nam widywać się gondole wózków posiadające możliwość montowania w samochodzie. Uwaga - rozwiązanie to nie zapewnia większego bezpieczeństwa niż fotelik dla niemowląt 0-13 kg odwrócony tyłem do kierunku ruchu i nie może takiego fotelika zastąpić. Rozwiązanie to daje co prawda możliwość odbycia dłuższej podróży, gdyż dziecko przypięte jest w niej w pozycji leżącej, jednak podróż taka wiąże się za każdym razem z wyższym ryzykiem obrażeń niż w przypadku fotelika. Łóżeczka samochodowe (ang. car beds) zostały zaprojektowane pierwotnie po to, by zapewnić dzieciom ze stwierdzonymi problemami medycznymi uniemożliwiającymi podróżowanie w pozycji półleżącej jakąkolwiek ochronę podczas jazdy samochodem. Wskazane są TYLKO w przypadkach:
- wcześniaków o bardzo niskiej wadze i wymiarach,
- arytmi serca w pozycji półleżącej,
- łamliwych kości (osteogenisis imperfecta),
- syndromu Pierre'a Robin'a (Pierre Robin Sequence),
- rozszczepu kręgosłupa (spina bifida),
- oraz przy innych, specyficznych wskazaniach ortopedycznych.
Więcej na ten temat w artykule - Gondola zamiast fotelika?
Po drugie - MONTUJ ZAWSZE TYŁEM DO KIERUNKU RUCHU! ;-)
O tym punkcie zawsze trąbimy na "prawo i lewo", ale nie zaszkodzi przypomnieć DLACZEGO jest to takie ważne!
Foteliki samochodowe dla niemowląt 0-13 kg nazywane w Polsce "kołyskami", "łupinami" lub "nosidełkami" są urządzeniami przytrzymującymi dla dzieci montowanymi tyłem do kierunku ruchu. Należy to jeszcze raz podkreślić: TYLKO tyłem do kierunku ruchu! To założenie konstrukcyjne stanowi odkrycie dla wielu rodziców ;-)
Foteliki samochodowe dla dzieci są częścią systemu bezpieczeństwa biernego samochodu. Oznacza to, że ich podstawowym zadaniem jest zmniejszenie i przeciwdziałanie obrażeniom w sytuacji, gdy już dochodzi do zderzenia. Dzięki takiej, a nie innej pozycji, tzw. półleżącej, i odwróceniu fotelika tyłem do kierunku ruchu, siły działające na dziecko podczas zderzenia czołowego rozkładane są optymalnie na dużą powierzchnię pleców niemowlęcia.
Pozycja odwrócona zapewnia więc doskonałą ochronę głowy i szyi, które są najbardziej delikatnymi i najbardziej podatnymi na obrażenia częściami ciała dziecka.
Małe dzieci mogą i powinny podróżować samochodami odwrócone twarzą do tyłu tak długo, jak tylko jest to możliwe. Przy zderzeniu czołowym głowa siedzącego przodem pasażera zostaje rzucona do przodu ze znaczną siłą. To jest pęd wprawiający głowę w ruch w kierunku przód-dół do klatki piersiowej, a następnie z powrotem do góry. Szyja dorosłego może wytrzymać takie obciążenia relatywnie dobrze, szyja małego dziecka, niestety, nie. Badania przeprowadzane przez firmę ubezpieczeniową Folksam pokazują, że ryzyko śmierci lub poważnych obrażeń jest 5 razy większe w fotelikach ustawionych przodem do kierunku jazdy. Jeśli porównasz szwedzkie statystyki wypadków ze statystykami pochodzącymi z krajów, gdzie większość dzieci podróżuje siedząc przodem, różnice są uderzające!!! Przykładem może być Francja. Ryzyko śmierci dziecka w wypadku samochodowym (w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców) jest dwa razy większe niż w Szwecji.
Więcej na temat fotelików montowanych tyłem przeczytasz tutaj - Co wspólnego mają foteliki i astronauci w misji kosmicznej?
Po trzecie - Jak mocno zapinać pasy? Im ciaśniej tym lepiej! Pamiętaj nasze motto - zapinamy dziecko tam mocno, jak je kochamy!
Dziecko w foteliku 0-13 kg zabezpieczone jest najczęściej 3-punktową uprzężą fotelika. Dwa pasy tej uprzęży o regulowanej długości oraz regulowanej wysokości górnych punktów mocowania przytrzymują ramiona dziecka. Pasy te za pomocą 2-częściowej klamry wpinane są w zamek łącząc się w ten sposób z pasem kroczowym. Jest to trzeci pas przytrzymujący miednicę dziecka.
Pasy barkowe wyposażone są często w ochraniacze (otulinki), które przeciwdziałają zsuwaniu się pasów z ramion dziecka oraz chronią je przed zabrudzeniem i zniszczeniem przez pokarm lub wydzieliny. Pas kroczowy wraz z przymocowanym do niego zamkiem posiada ochraniacz zabezpieczający okolice krocza i brzucha dziecka przed uciskiem twardego zamka.
Można również spotkać foteliki samochodowe dla niemowląt 0-13 kg, które wyposażone są w 5-punktową uprząż. Dwa dodatkowe pasy biodrowe przytrzymują miednicę dziecka na wysokości pachwin. Rozwiązanie to, stosowane powszechnie w fotelikach 9-18 kg, podnosi
również bezpieczeństwo niemowląt.
Pasy barkowe uprzęży mają możliwość regulacji wysokości ich górnych punktów mocowania. Realizowane to jest najczęściej poprzez przeciągnięcie tych pasów przez odpowiednie szczeliny w skorupie fotelika. We wszystkich fotelikach mocowanych tyłem do kierunku jazdy należy je zawsze ustawiać na wysokości linii ramion dziecka lub poniżej tej linii. Po usadzeniu dziecka w foteliku pasy uprzęży muszą być starannie ułożone i maksymalnie naciągnięte. Pasy te naciągamy jedną ręką poprzez ściągnięcie tzw. "paska szybkiej regulacji długości pasów". Im ciaśniej dopasujesz uprząż, tym lepiej wykorzystasz fotelik i ochronisz Twoje dziecko przed tragicznymi skutkami ewentualnego zderzenia.
Zapamiętaj: IM CIAŚNIEJ NAPIĘTE PASY - TYM LEPIEJ! ;-)
Tutaj - zobaczysz film w którym Paweł Kurpiewski tłumaczy jak naciągać pasy - VIDEO - jak mocno naciągać pasy uprzęży?