RENAULT krytykuje błędy popełniając błędy
Autor: Magdalena Giziewicz
Data dodania: 2011-01-10 10:36:42 Ostatnia aktualizacja: 2011-01-11 16:49:26
Zacznijmy na początek od przedstawienia głównych tez artykułu "Źle zapinasz dziecko w aucie".
Autor na wstępie postawił pytanie: czy prawidłowo zapinasz dziecko w foteliku, gdy ma na sobie grubą kurtkę lub kombinezon? Jak się bowiem okazuje, z badań wynika, że od 60 do 80 proc. rodziców musiałoby negatywnie odpowiedzieć, gdyż często zapominają oni, że napięcie pasów bezpieczeństwa w samochodzie powinno być dopasowane do klatki piersiowej dziecka, niezależnie od grubości ubrania.
Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault, słusznie tłumaczy, że - Nieprawidłowo założone pasy bezpieczeństwa nie zapewniają optymalnej ochrony. Jeśli dziecko ma na sobie np. puchową kurtkę, to w czasie wypadku ulega ona kompresji, co może doprowadzić do powstania niebezpiecznego luzu pasa piersiowego. W konsekwencji dziecko może być narażone na groźne obrażenia.
W 2009 r. miało miejsce 5 050 wypadków drogowych z udziałem dzieci w wieku 0-14 lat. W zdarzeniach tych 128 dzieci poniosło śmierć, a 5 058 doznało obrażeń. Zdecydowana większość ofiar wypadków wśród dzieci w wieku 0-6 lat to pasażerowie pojazdów (67,5 proc.), w tym ofiary śmiertelne to 55,8 proc.
Zasady związane z prawidłowym zapinaniem pasów dotyczą wszystkich dzieci bez względu na wiek, także niemowląt. Kombinezony dziecięce często uszyte są z wodoodpornych, śliskich tkanin, które dodatkowo sprzyjają wysunięciu się dziecka z fotelika w przypadku nieprawidłowego napięcia pasów.
Szczególnie gdy rodzice planują dłuższą podróż, najlepiej zdjąć wierzchnie ubranie dziecka, bezpiecznie umieścić malucha w foteliku, zapiąć pasy i przykryć go np. kocykiem do czasu uzyskania odpowiedniej temperatury w samochodzie - radzą trenerzy Szkoły Jazdy Renault.
W artykule pojawił się również TEST, za pomocą którego w prosty sposób rodzic może odpowiedzieć sobie na pytanie, czy prawidłowo zapina dziecko w foteliku:
1. Załóż dziecku kurtkę zimową, w której podróżuje na co dzień.
2. Umieść dziecko w foteliku oraz zapnij i dopasuj pasy.
3. Zabierz dziecko z fotelika bez poluzowywania pasów.
4. Zdejmij kurtkę, ponownie umieść dziecko w foteliku i zapnij pasy bez dopasowywania ich długości.
5. Jeżeli pod pasem na wysokości obojczyka dziecka zmieści się więcej palców niż dwa, musisz skrócić długość pasa bezpieczeństwa lub zrezygnować z przewożenia dziecka w zimowym ubraniu.
Treść artykułu "Źle zapinasz dziecko w aucie" pod względem merytorycznym jest bardzo dobra. Przekazuje prawdziwe informacje i nie zawiera nadinterpretacji autora czy błędów, które często można zauważyć w tekstach dotyczących bezpieczeństwa dzieci w samochodach.
Niestety dobry tekst został opatrzony przez Szkołę Jady RENAULT błędną fotografią. Urocze zdjęcie dziecka w foteliku zawiera kardynalne, niebezpieczne dla zdrowia i życia błędy. Po pierwsze fotelik absolutnie nie nadaje się dla fotografowanego dziecka, ponieważ już dawno wyrosło ono z tego fotelika! Dodatkowo pasy uprzęży fotelika są założone nieprawidłowo. Widoczna część ochraniaczy pasów powinna przylegać do ciała dziecka, a nie być odwrócona na zewnątrz.
Po raz kolejny okazuje się, że wiedza na temat bezpiecznego przewożenia dzieci w samochodach ma charakter teoretyczny. Agencje PR i dziennikarze ilustrują artykuły błędnymi zdjęciami, nie zważając na to, że utrwalają w społeczeństwie fatalne wzorce. Tłumaczenie takiego postępowania tym, że zdjęcie nie miało przecież spełniać funkcji instruktażowej, absolutnie nas nie przekonuje. Statystyki wypadków mówią, że najczęstszą przyczyną śmierci najmłodszych pasażerów jest zły montaż fotelika lub dziecka w foteliku. Nie możemy zatem propagować dobrej idei podając przy okazji i utrwalając "podprogowo" błędne wzorce przewożenia dzieci w samochodach.
Serwis fotelik.info zajął się tą sprawą. Sprawa jest w toku, a o jej wynikach będziemy jeszcze informowali.
Obecnie:
1) 21 grudnia 2010: Jesteśmy po rozmowie ze Zbigniewem Weseli, dyrektorem Szkoły Jazdy Renault.
2) 29 grudnia 2010: Jak ustalono, Szkoła Jazdy Renault odpowiedzialnością za błędne zdjęcie obarcza agencję PR "Constans PR".
3) Agencja "Constans PR" nie pracuje do 3 stycznia.
4) 10 stycznia 2011: Interweniowaliśmy w agencji "Constans PR", podwykonawcy Renault. Mamy nadzieję, że błędne zdjęcie zostanie wkrótce usunięte z serwisów internetowych.
5) 11 stycznia 2011: Podjęliśmy rozmowy z producentem, dostawcą fotelika używanego przez Renault, firmą Britax Roemer, na temat błędów w publikacji Renault. Polski dystrybutor włączył się do naszej interwencji.
6) 11 stycznia 2011: Wysłaliśmy oficjalne pismo do Grzegorza Zalewskiego, Prezesa Zarządu Renault Polska i Zbigniewa Weseli, dyrektora Szkoły Jazdy Renault.
7) 11 stycznia 2011: Pani Maja Świerszcz z agencji PR CONSTANS PR poinformowała nas, że błędne zdjęcie zostało usunięte ze stron, na których ukazał się artykuł. Zostaliśmy zapewnieni, że nigdy więcej nie zostanie ono użyte do publikacji Renault promujących bezpieczne przewożenie dzieci w samochodach.
8) Aktualnie: Monitorujemy proces usuwania błędnego zdjęcia z kolejnych serwisów internetowych.
Źródła:
www.francuskie.pl/wiadomosci/6446
Szkoła Jazdy Renault