Paweł Kurpiewski w Radiu UKSW - wywiad cz.2/2
Autor: Redakcja fotelik.info
Data dodania: 2017-11-11 17:36:00
Czas obalić kilka mitów dotyczących jazdy tyłem. Jak wiele razy słyszeliście, że dziecku będzie niedobrze, nic nie widzi i nie ma miejsca na nóżki?
Przed nami druga część wywiadu.
D)Witamy ponownie, może od raz przejdziemy do mitów dotyczących jazdy tyłem.
PK)Ok, więc niech Pani mówi, a ja będę obalać.
D)Dziecku podróżującemu tyłem do kierunku jazdy jest niedobrze.
PK)W sensie, że ma mdłości, tak? No więc drogie mamy... nie róbcie ofiar ze swoich dzieci tylko dlatego, że kiedyś same zwymiotowałyście. Wystarczy przy zmianie koła, poprosić o wyważenie ich. Poprosić Panów, którzy tam pracują, aby wyważyli je do zera. Zadbać o amortyzatory i... nie będzie mdłości. Jeżeli dziecko jedzie tyłem, to patrzy przez tylną szybę, a co za tym idzie - ma ustabilizowany wzrok.
D)Kolejny mit - dziecko nie ma miejsca na nóżki.
PK)Nie będę się dzisiaj śmiał z tego mitu, bo sam kiedyś zadałem sobie to pytanie ;-) To było jakieś 15 lat temu, kiedy usłyszałem, że dzieci w Stanach Zjednoczonych i w Skandynawii jeżdżą tyłem i tak jest 5x bezpieczniej. Pojechałem wtedy do USA i przejechałam z zaprzyjaźnioną rodziną ponad 3 tysiące mil! Z tyłu za mną (w samochodzie) siedziała 3-4 letnia dziewczynka, która nie miała z tym problemu :-) Małe dzieci mają nieukształtowaną miednicę i nieukształtowane stary kolanowe. Można się tego dowiedzieć miedzy innymi na biomechanice na AWFie :) Dlatego przedszkolaki w przedszkolach mogą siedzieć "po turecku" przez 3h i klaskać w dłonie, śpiewając piosenki, a większość mam nie usiedziałaby w tej pozycji 3 min. Z przyczyn anatomicznych, dzieci robią z nóżkami różne dziwne rzeczy. Trzymają je na fotelu, na oparciu, na zagłówku, w górze, na dole, a nawet wsadzają je do własnej buzi, jeśli jest lato. Tak więc od tamtego czasu jestem absolutnie pewny, że dzieciom nie jest niewygodnie.
D)A co z mitem, że dziecko nic nie widzi?
PK)Jeżeli nic nie widzi, to najwyższy czas posadzić je w końcu w foteliku RWF i wyjąć zagłówek. Wtedy będzie mieć 150 cali widoku, a ręka do góry, kto ma taki telewizor w domu? ;-)
D)No i mój ulubiony - dziecko nie ma kontaktu z mamą!
PK) Drogie mamy, to naturalne, że chcecie patrzeć na swoje dziecko 24 godziny na dobę, ale przy drugim przestaniecie :) A tak całkiem serio. Kiedy przychodzi do mnie taka mama to tłumaczę jej, że poród był już 9 miesięcy temu, pępowina została przecięta. Czy dziecko może być ten jeden metr od Ciebie? A jeżeli masz problem z tym, że go nie widzisz, to polecamy lusterka. Mamy u nas takie, można je zamontować pod odpowiednim kątem na zagłówku i wtedy wszystko widzicie.
D)Wiele mam siada ze swoim dzieckiem na tylnej kanapie samochodu, żeby ja trzymać za rączkę, główkę i zabawiać.
PK)Tak... to jest bardzo miłe i bardzo bezpieczne, do pierwszego hamowania. A do tego naprawdę nie potrzeba wypadku. Przyjechała do nas kiedyś mama, trzymająca opadającą główkę dziecka. Jeżeli fotelik jest dobrze dobrany, to główka nie ma prawa opadać. Jeżeli fotelik jest natomiast źle dobrany, to przy spaniu jego główka będzie opierać się na piersiach, co może doprowadzić do problemów z oddychaniem, a przy wypadku, ucierpi jego szyja.
D)Ostatnio będąc w dużym markecie, widziałam mnóstwo "podstawek" samochodowych. Księżniczki, pokemony, wszystko! Czy to jest w ogóle bezpieczne?
PK)Niestety w Polsce to nadal jest dozwolone. W innych krajach poddupniki są powoli banowane. Nie chciałbym oglądać mojego dziecka, które uderza głową w szybę, ponieważ ktoś wjechał mi w bok samochodu. Zachęcam do obejrzenia naszego filmiku na you tubie pod tytułem "wyrzucamy foteliki". Jak znajdowałem jakiś poddupnik, to osobiście rozbijałem go głową. TAK, robiłem to. Poddupniki są świetne, jeżeli jedziemy na biwak i piekąc kiełbaski nie chcemy siedzieć na kamieniu. Wtedy taka podstawka super nam się sprawdzi.
D)Jakieś wskazówki co do tego jak się przygotować na wizytę w fotelik.info?
PK)Najważniejsze, to przyjechać z wyspanym dzieckiem. Żeby chciało współpracować. Do naszego salonu wjeżdża się jak do warsztatu samochodowego, tylko, że zamiast narzędzi mamy najlepsze i najbezpieczniejsze foteliki. Kiedy nasi technicy przymierzają foteliki do samochodu, rodzina może w tym czasie udać się do salonu, gdzie na dzieci czeka mini plac zabaw, a rodzice mogą napić się pysznej kawy lub herbaty. Kiedy technicy znajdą fotelik idealny, zapraszane jest dziecko, bo przecież fotelik musi również pasować do dziecka, nie tylko do samochodu. Jeśli pasuje, to super. Jeśli nie, to szukamy dalej.
D)A co w przypadku, kiedy mamy trójkę dzieci? Często spotykamy się ze stwierdzeniem, że przecież trzy foteliki się nie zmieszczą.
PK)Nasi technicy mają ponad 240 modeli unikalnych fotelików. Fakt, że czasami taki dobór trwa nawet kilkanaście godzin i warto uprzedzić o tym wcześniej, ale taki dobór wygląda też inaczej. Dzieci zapraszamy na maxymalnie 1.5h. Mierzymy, ważymy, a potem tata czy mama zostawia samochód w dowolnym terminie u nas, a nasi eksperci przez cały dzień dobierają foteliki. Udaje się to w 90% przypadków. W 2017 roku nie musicie Państwo od razu wymieniać samochodu. Wystarczy przyjechać do nas, a jest prawie 100% szansa, że zmieścimy Wam do samochodu 3 foteliki tak, aby wszystkie dzieci były bezpieczne.
D)Dziękuję bardzo za rozmowę.
PK)Dziękuję bardzo i pozdrawiam.