fotelik.info OSTRZEGA! Kolejne złe wzorce - tym razem... UBER. Tropiciele błędów w akcji!
Autor: Redakcja fotelik.info
Data dodania: 2018-06-12 23:37:03 Ostatnia aktualizacja: 2018-06-13 10:21:59
Dzisiaj kolejny przykład kampanii wprowadzającej ludzi w błąd. Mówimy STOP złym wzorcom, ponieważ przez takie obrazki, społeczeństwo żyje w przekonaniu, że dzieci nie potrzebują fotelików... Dziewczynka z tej kampanii, mogłoby nie przeżyć wypadku!
Pamiętacie nasze poprzednie akcje z tropieniem błędów? Jeśli nie, koniecznie zerknijcie - Kampania Banku PEKAO i Kampania Inspekcji Transportu Drogowego. W drugim przypadku mogliśmy świętować sukces, ponieważ dzięki WAM (dzielnie udostępnialiście nasz post i pisaliście komentarze pod zdjęciem) kampania zniknęła z "internetów", a sam ITD wystosował oświadczenie w tej kwestii - Szczęśliwe zakończenie kampanii ITD. Tak więc wszyscy zrobiliśmy dużo dobrego ;-)
Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo dzieci w samochodach. Jako Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info nie potrafimy przejść obojętnie obok takich kwiatków. Dlaczego? Ponieważ złe wzorce są utrwalane w świadomości społeczeństwa. Znacie to powiedzenie, że "Czym skorupka za młodu...?" Tu jest podobnie - młodzi ludzie widząc takie, a nie inne wzorce, dzieci przewożone byle jak i w byle czym, kodują to w świadomości, a potem bezrefleksyjnie powtarzają błędy, które widzieli w kampaniach i robią to samo swoim pociechom. W końcu skoro takie, a nie inne reklamy są dopuszczane do publikacji, to przecież wszystko jest w porządku i nie ma się czym przejmować. Staramy się z tym walczyć i reagować za każdym razem, kiedy widzimy dzieci bez fotelika, dzieci na podpupnikach, niemowlaki przewożone przodem do kierunku jazdy, albo w fotelikach niedopasowanych do ich wzrostu i wagi. Tak jak poprzednio, tutaj też będziemy potrzebowali Waszej pomocy w nagłośnieniu sprawy. A przy okazji, zobaczmy kto z Was wyłapie najwięcej błędów ;-) My damy wskazówki co do tego JAK dobierać fotelik.
Zasada numer 1 - Dobierz fotelik do wagi, wzrostu i wieku dziecka
Zasada numer 2 - Przed zakupem przymierz fotelik do swojego samochodu
Zasada numer 3 - Zmieniaj fotelik na większy w odpowiednim momencie - nie za późno i nie za wcześnie
Zasada numer 4 - Zastanów się, zanim kupisz używany fotelik: jeśli nie wiesz, z jakiego źródła pochodzi i w jakim jest stanie technicznym.
Zasada numer 5 - Wybierz fotelik zamiast podstawki - zapewnisz większe bezpieczeństwo swojemu dziecku
Jak myślicie, które z tych zasad zostały zachowane? To podchwytliwe pytanie ;-)
a) Zasada numer 1
b) Zasada numer 5
c) Wszystkie zostały zachowane
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Dobrze się zastanów... ;-)
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
PRAWIDŁOWA ODPOWIEDŹ - ŻADNA
Niestety - żadna z zasad doboru fotelika nie została tu zachowana, ponieważ fotelika na zdjęciu nie ma ;-)
Fotelik, aby być FOTELIKIEM, musi spełniać poniższe kryteria:
1) Mieć dobre wyniki w testach zderzeniowych
2) Być dopasowany zarówno do dziecka jak i do samochodu
3) Posiadać ochronę boczną oraz ochronę głowy
4) W fotelikach kategorii 15-36 kg, pasy muszą przebiegać płasko po udach i przez środek ramienia
5) Musi pochodzić ze sprawdzonego źródła (mówimy NIE fotelikom kupowanym przez internet z tak zwanej "drugiej ręki"
6) Nie, podpupnik i fotelik zintegrowany NIE SPEŁNIAJĄ kryteriów fotelika
Dziecko, które widzimy na zdjęciu, podczas ewentualnego wypadku nie ma ŻADNYCH szans na ochronę. Pasy przechodzące po szyi i brzuszku, brak ochrony głowy, ochrony bocznej... To wszystko skutkuje tym, że przy zderzeniu dziewczynka może mieć poważne urazy jamy brzusznej (po zaliczeniu nurkowania), klatki piersiowej i kręgosłupa.
Warto też wspomnieć o mężczyźnie, który jedzie ze źle ustawionym zagłówkiem i pasem. Poprzez brak odpowiednio ustawionego zagłówka, może dojść do tak zwanego efektu "smagnięcie biczem". Głowa leci gwałtownie do tyłu, a następnie do przodu, co może być przyczyną uszkodzenia kręgów. A przecież można ten problem bardzo łatwo wyeliminować, ustawiając zagłówek tak, aby potylica, dotykała jego środka. Jeśli jedziemy "obcym" samochodem np taxówką, warto usiąść po pierwsze z przodu, a po drugie uregulować wysokość pasa i zagłówka. Pamiętaj U OSOBY DOROSŁEJ, że pasy muszą przechodzić przez środek ramienia i biec poniżej kolców biodrowych.
MÓWIMY NIE błędnym wzorcom!
Drodzy mistrzowie marketingu! Jeśli następnym razem przyjdzie Wam do głowy wykorzystać w reklamie motyw dziecka w samochodzie - przyjedźcie proszę na konsultacje zanim wydacie setki tysięcy złotych pokazując błędne wzorce, które kosztują życie!