Fotelik samochodowy bez pasów - fotelik z osłoną tułowia
Autor: Redakcja fotelik.info
Data dodania: 2018-07-20 12:12:55 Ostatnia aktualizacja: 2018-07-20 14:07:12
Nie ma czegoś takiego jak typowe dziecko. Każde dziecko jest inne i każde różni się od testowanego manekina. Dlatego właśnie są PASY, dzięki którym możemy regulować wszelkie luzy. W fotelikach z ochroną tułowia regulacji nie ma. A znajdźcie proszę dziecko, które ma takie same wymiary jak manekin. I będzie je miało przez kilka lat użytkowania fotelika.
Fotelik bez pasów - brzmi wygodnie, wygląda bezpiecznie, prezentuje się w porządku i ogólnie wzbudza zaufanie. Ale - foteliki bez pasów, czyli te z ochroną tułowia, mają też swoją mroczną stronę.
Od kilku lat w sieci możemy znaleźć taki oto filmik. Wielu ludzi podważa go, sugerując, że dziecko jest w nim źle ułożone, że "manekin miał tam sporo luzu, więc albo jest szczuplejszy od standardowego dziecka albo nie wiem" oraz, nasze ulubione - "fotel na filmie nie należy do żadnej z tych firm, to jakiś mutant stworzony na potrzeby oczernienia zwycięzców testów ADAC". Hm ;-) Może czas wyjaśnić kilka spraw - po pierwsze, test został stworzony przez laboratorium UTAC. Czym jest UTAC? Niezależne centrum badawcze specjalizujące się w kwestiach technicznych, zajmujące się certyfikacją i dopuszczaniem produktów z branży motoryzacyjnej. To po pierwsze, a po drugie - "szczuplejszy od standardowego dziecka"? A jakie jest to standardowe dziecko? Każde dziecko jest inne i dlatego własnie pasy trzeba regulować. Jedno dziecko przy wzroście 120 cm waży 25 kg, a inne 15 kg! Nie ma niestety czegoś takiego jak "typowe dziecko". A szkoda, bo wtedy można byłoby stworzyć listę dzieci pasujących do danego modelu fotelika. Po trzecie - "manekin miał tam sporo luzu" - no właśnie. A dlaczego miał? Bo ochrony tułowia nie można regulować.
W naszym Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info gościliśmy rodziców, którzy przyjeżdżali do nas ze swoimi dziećmi w takich fotelikach. Bardzo szybko je zmieniali, kiedy nasi technicy wyciągali je górą przysłowiową "jedną ręką". Fotelików na pasy mamy do wyboru dziesiątki jak nie setki. Dlaczego w takim razie chcemy ryzykować na życiu i zdrowiu własnych dzieci?
W Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info nie znajdziecie fotelików z osłoną tułowia. Jest za to jeden na ścianie, którą nazywamy "foteliki z historią". Jeśli chcecie, aby przygoda z Waszym fotelikiem przeszła do historii jako ta z "happy endem", dobierzcie fotelik rozsądnie. Jeśli macie problemy z doborem, lub chcecie dokonać inspekcji, optymalizacji, wtedy zapraszamy do nas, do naszego Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info. Tylko uprzedzamy - jako Centrum Bezpieczeństwa, nie dobieramy fotelików z ochroną tułowia ;-) Ale tego mamy nadzieję (po tym artykule) Wy również nie chcecie mierzyć.
