Fotelik uratował dziecko, matka zginęła w wypadku
Autor: Edyta Kazikowska Paweł Kurpiewski
Data dodania: 2009-09-30 13:15:27 Ostatnia aktualizacja: 2009-10-25 00:09:32
W reportażu TVP Rzeszów warto zwrócić uwagę na fakt, że samochód uderzył w drzewo prawą stroną, czyli dokładnie tą, po której zamocowany był fotelik wraz z dzieckiem. To właśnie na prawą stronę samochodu poszła główna siła uderzenia. W statystykach i ekspertyzach wypadków samochodowych znajdujących się w zasobach serwisu fotelik.info możemy znaleźć wiele podobnych zdarzeń. Dziecko w foteliku zamocowanym tyłem do kierunku jazdy jest często jedyną osobą, która nie odnosi żadnych obrażeń, nawet w wypadkach, w których giną wszyscy pozostali pasażerowie.
W ekspertyzach wypadków prowadzonych przez serwis fotelik.info odnajdujemy między innymi wypadek, w którym jeden z kierowców zginął na miejscu, kierowca drugiego samochodu (ojciec dziecka) został inwalidą do końca życia, a dziecko, podczas tego samego wypadku, w foteliku zamontowanym tyłem do kierunku jazdy na tylnym siedzeniu samochodu nawet nie obudziło się z drzemki. Nie płakało nawet, kiedy strażacy rozcinali samochód i wyjmowali z samochodu zakleszczone ciała. Jak to możliwe? Z pewnością nie ze względu na to, że dziecko było w stanie jakiegoś nadzwyczaj głębokiego snu. Pozycja tyłem do kierunku ruchu sprawia, że siły rozkładane są na plecy dziecka, a ciało dziecka niemal pozostaje bez ruchu.
Warto też przeczytać:
Fotelik samochodowy tyłem do kierunku jazdy
Poduszka powietrzna jest niebezpieczna dla dziecka w samochodzie
Komentując tragiczny wypadek z Rzeszowszczyzny warto zwrócić uwagę na to, że mimo wszystko miejsce na przednim siedzeniu nie jest optymalnym i najlepszym miejscem do przewożenia dzieci w samochodach. Więcej na ten temat: https://fotelik.info/pl/faq/index.html#faq15
Źródło - TVP Rzeszów, http://www.tvp.pl/rzeszow