Inspekcje na wakacjach, czyli co eksperci widzieli
Autor: Anna Markowska
Data dodania: 2011-10-13 11:59:40 Ostatnia aktualizacja: 2012-05-08 12:01:27
Słońce czy deszcz, upał czy chłód, nasi eksperci podróżowali do różnych zakątków Polski. Sprawdzali, poprawiali, uczyli, odpowiadali, chwalili, ale również wskazywali błędy. Jakie pojawiały się najczęściej?
W fotelikach dla najmłodszych podróżników, czyli z kategorii 0-13 kg tyłem do kierunku jazdy, powszechnym błędem był zły przebieg pasa samochodowego. Rodzice zapominali również o tym, by sprawdzić w instrukcji, jaka jest prawidłowa dla danego modelu pozycja pałąka. Ponadto zbyt mało uwagi, lub siły, przykładano do napinania pasów uprzęży i mocowania fotelika, czego konsekwencją były obecność luzów oraz niestabilność.
Kolejna grupa wagowa - 9-25 kg - to w dużej mierze podobne problemy, czyli zbyt luźne mocowanie fotelika, a w uprzęży luzy tak duże, że dziecko można było wyjąć z fotelika bez odpinania zamka. Również tu dała się we znaki nieznajomość instrukcji obsługi. Wskutek tego w wielu przypadkach niewłaściwe były: przebieg pasa bezpieczeństwa oraz wysokość pasów uprzęży. W przypadku uprzęży rodzice często nie znali sposobu regulacji jej wysokości, a nawet nie wiedzieli, że istnieje taka możliwość. Dlatego też korzystano niemal wyłącznie z najniższych slotów, podczas gdy w przypadku fotelików z tej kategorii wagowej uprząż powinna być zamocowana powyżej lub na linii ramion dziecka. Niejednokrotnie błędnie ustawiona była również wysokość zagłówka w foteliku.
Problemy z ustaleniem odpowiedniej wysokości zagłówków fotelików widoczne były również w przypadku grupy wagowej 15-36 kg. Ich niewłaściwe ustawienie skutkowało tym samym nieprawidłowym położeniem górnego punktu prowadzenia pasa. Częstym błędem był nieodpowiedni przebieg pasa bezpieczeństwa: jego część biodrowa zwykle układała się płasko na udach, natomiast barkowa zamiast wracać przez prowadnicę - omijała ją. Konflikt górnej części fotelika z zagłówkiem samochodowym to nierzadki problem. Również w trakcie inspekcji eksperci wielokrotnie zwracali uwagę rodzicom, że w takim przypadku wystarczy zagłówek odwrócić tyłem do fotelika, a jeśli to okaże się niewystarczające, zagłówek samochodowy należy zdemontować. Uwagę ekipy fotelik.info zwrócił fakt, że około połowę urządzeń z tej kategorii wagowej, które poddane zostały inspekcji w ramach wakacyjnej akcji, stanowiły styropianowe podkładki, które nie zapewniają nawet minimum bezpieczeństwa.
Rodzicom należą się słowa pochwały za zaangażowanie w poprawę bezpieczeństwa swoich dzieci w samochodach. Nie tylko chętnie przybywali na inspekcje, ale też czerpali z nich tyle korzyści, ile było możliwe, zadając ekspertom dociekliwe pytania, z przejęciem ucząc się właściwego montażu fotelików, zdobywając wiedzę na temat prawidłowego ich doboru, a także biorąc udział w konkursach.
Na koniec przypomnijmy listę miast, do których zawitała ekipa fotelik.info:
Wągrowiec
Płock
Jasło
Krynica Morska
Świnoujście
Stegna
Krynica Zdrój
Gniezno
Mielno
Świeradów
Szczytno
Konin