Jak dobrać fotelik?
Autor: Paulina Zielińska
Data dodania: 2013-09-30 16:53:15 Ostatnia aktualizacja: 2013-09-30 17:19:39
Paulina Zielińska: Od jak dawna funkcjonuje Punkt Konsultacyjny i jakie są w nim świadczone usługi?
Mateusz Filipiuk: Punkt konsultacyjny funkcjonuje od marca tego roku i świadczymy w nim dwie usługi. Pierwszą jest inspekcja fotelika. Można do nas przyjechać z już zamontowanym fotelikiem i dzieckiem, wtedy sprawdzamy poprawność montażu, co jest nie tak, i jak dużo jesteśmy w stanie "wyciągnąć" z tego zestawu, który mamy w danym samochodzie. Drugą usługą jest dobór fotelika. Można przyjechać do nas z samochodem, z dzieckiem i z informacją, jaki Państwo planują kupić fotelik. My wtedy z całej gamy dobrych fotelików dobieramy taki, który pasuje zarówno i do samochodu, i do dziecka, tak, żeby był w pełni kompatybilny.
P.Z.: Gdzie dokładnie mieści się Punkt Konsultacyjny i jak do niego trafić?
M.F.: Punkt Konsultacyjny mieści się w "Dobrym Miejscu", na ulicy Dewajtis 3, w Lasku bielańskim, obok UKSW.
P.Z.: Co było główną inspiracją i zadecydowało o uruchomieniu takiego punktu?
M.F.: Zdecydowały dwa czynniki: liczba mailowych zapytań od rodziców jaki fotelik dobrać oraz fakt, że w Polsce mamy bardzo dużo fotelików, które są źle dobrane do samochodów i dzieci, które są źle zapinane. Widzę to często nawet u siebie na osiedlu – wystarczy, że przejdę się dookoła i spojrzę na samochody, które są zaparkowane widać brak świadomości jak to robić. Idea punktu jest taka, że z jednej strony chcemy szerzyć świadomość, że fotelik musi być dobrany. Z drugiej strony ciągle zdarza się tak, że w sklepie czy w Internecie spotykamy się z nierzetelną informacją jeśli chodzi o to, jak powinien być dobrany fotelik, jak powinien być zamontowany. Istnieje też coś takiego jak marża, tak więc nawet, jeśli sprzedawcy mają dobrą wolę i widać, że mają wiedzę, to mimo to często szukają tych fotelików, z których mają największy dochód. My chcemy świadczyć usługę doboru niezależnie – nie faworyzując żadnej firmy, żadnej marki, wybierając z tego co jest najbezpieczniejsze dla dziecka i pasujące do samochodu. I mamy nadzieję, że w przyszłości będzie to standardowa usługa, świadczona w wielu punktach w kraju.
P.Z.: Jak wyposażony jest punkt i jakie modele może w nim znaleźć rodzic, który przyjeżdża na przymiarkę?
M.F.: Posiadamy dobre foteliki, nie promujemy żadnych modeli, które maja słabe oceny w testach, ani takich, które są wątpliwej jakości, robione przez firmy spoza branży motoryzacyjnej. Mamy foteliki z wszystkich grup wagowych: 0-13 kg, 9-18 kg, 15-25 kg, 15-36 i właściwie ze wszystkich pośrednich grup, mamy także wiele fotelików tyłem do kierunku jazdy z wyższych przedziałów wagowych, więc rodzic może u nas znaleźć każdy dostępny fotelik, który jest dobry, i który możemy z czystym sumieniem polecić, i wiemy, że dziecko będzie w nim bezpieczne.
P.Z.: Co się dzieje po doborze, gdzie klient może nabyć fotelik? Czy dostaje jakąś informację zwrotną?
M.F.: Pierwszą rzeczą, którą robimy po doborze – to wysyłamy na adres mailowy klienta wyniki doborów – nazwy, marki fotelików, które pasują do jego samochodu. Dalej już nie ingerujemy w to, gdzie klient kupi sobie fotelik. Przestrzegamy tylko przed tym, aby nie kupować fotelików używanych z niepewnych źródeł. Dlatego, że nie możemy sprawdzić, czy fotelik nie jest powypadkowy, a to ma ogromny wpływ na jego bezpieczeństwo. Dlatego zachęcamy do kupna fotelików nowych. Kiedy taki fotelik zostanie dokupiony, możemy umówić się, w ramach tej samej usługi, na zamontowanie go. Rodzic dostaje dokładny instruktaż jak taki fotelik poprawnie zamontować i jak go eksploatować, żeby zachował swoje właściwości i przewożenie w nim dziecka było nadal bezpieczne.
P.Z.: W jaki sposób standardowo przebiega taki dobór, ile czasu trwa i co po kolei się wykonuje?
M.F.: Na początku otwieramy bramę, aby klient mógł wjechać... A na poważnie, pierwszym krokiem jest sprawdzenie tego, jaki mamy stan bezpieczeństwa w samochodzie "na wejściu" – czyli jaki klienci mają fotelik, jak jest on zamontowany, jak mają zapięte dziecko. Następnie uzgadniamy, czego szukamy, jeżeli już mamy tę informację, to próbujemy dopasować te foteliki, które są z danej grupy wagowej, która interesuje rodzica, do samochodu. Czas przymiarki zależy od stopnia komplikacji. Może to pójść bardzo szybko, bo okaże się, że samochód ma na tyle uniwersalną kanapę, że jesteśmy w stanie do niego dopasować wiele modeli i właściwie wszystkie, które przymierzamy, pasują, a są takie sytuacje, kiedy nie możemy dopasować prawie nic. Formalnie traw to godzinę czasu. Nie zawsze, ale czasami, zdarza nam się ten czas przekroczyć z tego względu, że jest naprawdę ciężko coś znaleźć, co będzie dla nas zadowalające jeśli chodzi o dopasowanie do samochodu. Na końcu sprawdzamy też coś takiego jak bezpieczeństwo rodzica, bo zależy nam na tym, żeby i dziecko i rodzic byli bezpieczni – więc sprawdzamy pasy bezpieczeństwa i zagłówki u dorosłych.
P.Z.: Z doborem których fotelików jest najtrudniej, z której kategorii wagowej i czym się różnią te dobory między sobą?
M.F.: Zdecydowanie powiem tak: najtrudniej jest z doborem fotelików do takiego samochodu, który ma bardzo "trudną" kanapę. Nie z grupą wagową jet trudno, bo bywa bardzo różnie, ale najczęściej z kanapą. Jeśli zaś chodzi o różnice dotyczące grup wagowych, to np. przy fotelikach 0-13 kg bardzo ważny jest kąt fotelika względem kąta kanapy i to może sprawiać wiele trudności.
O fotelikach 9-18 kg lub z szerszej grupy wagowej np. 9-25 kg, można powiedzieć, że teoretycznie sprawiają najwięcej problemów, bo mają najwięcej elementów, które mogą nie pasować do samochodu. Na przykład taką skorupę, która nie wchodzi w profil kanapy, może zachodzić zjawisko crunchu czyli wyłamywania zamków przy zbyt długim cięgnie zamka, może występować wiele rzeczy, chociażby noga i schowek w podłodze samochodu. Rzeczywiście ich dobór może trwać najdłużej.
W trzeciej grupie 15-36 kg obserwujemy, że często fotelik nie pasuje do dziecka. I w tej grupie jest bardzo dużo takich wypadków, że znajdziemy fotelik, który jest idealnie dopasowany do samochodu, a okazuje się, że nie jesteśmy w stanie ułożyć pasa bezpieczeństwa u dziecka w taki sposób, żeby było ono w nim bezpieczne, więc tutaj bardzo ważne jest mierzenie i do dziecka, i do samochodu.
P.Z.: Czy są jakieś szczególne problemy, które pojawiają się podczas doborów?
M.F.: Jest ich kilka rodzajów. Mówiliśmy o kanapie, która ma dużo elementów sprawiających, że fotelik jest niekompatybilny z samochodem. Wtedy musimy tych fotelików naprawdę dużo przymierzyć, i dochodzi do tego, że z grupy kilkunastu jesteśmy w stanie dobrać 2-3. Zdarzają się sytuacje, że żeby spełnić to, czego klient oczekuje możemy podać tylko jeden model – bo inne nie pasują. Zdarza się też tak, że przyjeżdża do nas osoba, która chce kupić fotelik tyłem do kierunku jazdy, a my po przymiarkach jesteśmy w stanie stwierdzić, że żaden fotelik tyłem do kierunku jazdy akurat w tym samochodzie nie zapewni takiego poziomu bezpieczeństwa jak fotelik przodem do kierunku jazdy, który pasuje zdecydowanie lepiej. Więc czasami trzeba zmienić nastawienie klienta. Trzecim elementem problematycznym jest to, że rodzice karmią dzieci w samochodach, dzieci kruszą i samochody są pełne okruchów. Nie chodzi tu o względy estetyczne, ale o bezpieczeństwo. Bo zarówno foteliki jak i zamki w samochodowe nie są w najlepszej kondycji, bo nie dba się o to – znajdują się tam okruchy czy piasek. Przy próbach montażu fotelika mamy problem dlatego, że np. ciężko jest dociągnąć pasy, bo nie chodzą tak, jak powinny i to też jest element, który utrudnia naszą pracę.
P.Z.: Kiedy są najbliższe dobory i gdzie można się na nie zapisać?
M.F.: Najbliższe dobory są 1-wszego października. Najlepiej zapisać się przez stronę internetową: www.inspekcje.fotelik.info – potem przyjechać do nas i dalej się Państwem zajmiemy...