Koszty wypadków drogowych
Autor: Łucja Pietraszun
Data dodania: 2012-05-17 12:48:18
Nad tym jak zmniejszyć koszty wypadków drogowych i podnieść bezpieczeństwo na drodze dyskutowano na debacie pt. "Koszty wypadków drogowych" zorganizowanej 9 maja 2012 przez Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego przy współpracy z biurem Banku Światowego w Polsce. Udział w niej wzięło szereg przedstawicieli instytucji państwowych, rządu i ekspertów.
Z wyliczeń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że koszt wypadków drogowych rocznie w Polsce wynosi ok. 4 mld euro. Paulina Miśkiewicz z biura WHO podkreśliła, że wydatki na bezpieczeństwo drogowe są niższe niż koszty samych wypadków a wypadki stanowią jedno z najpoważniejszych zagrożeń dla zdrowia i życia ludzi!! Zaznaczyła, że w związku z tym prewencję wypadków drogowych można traktować jako działanie na rzecz zdrowia publicznego.
- Poza oczywistymi kosztami społecznymi są również i te moralne, niemożliwe do wycenienia. Ponadto do tej tej kwoty zalicza się m.in. koszty ponoszone przez sektor ochrony zdrowia czyli ratownictwo, hospitalizację, rehabilitację oraz wydatki z systemu ubezpieczeń społecznych, np. zasiłki chorobowe i renty, one także stanowią poważne obciążenie dla finansów państwa – powiedział prezes Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego Bartłomiej Morzycki.
Jako ciekawostkę należałoby dodać, że dla potrzeb Białej Księgi oszacowano, iż koszty pośrednie, w tym szkód fizycznych i psychicznych poniesionych przez ofiary i ich rodziny, są od trzech do czterech razy wyższe od materialnych.
Ponadto na konferencji podkreślano, iż tle UE Polska ma najgorszy wskaźnik śmiertelności w wypadkach drogowych. Mówiła o tym Agata Jaździk-Osmólska z Zakładu Ekonomiki Instytutu Badawczego Dróg i Mostów, potwierdzają to również raporty policyjne. W 2010 r. liczba zabitych na drogach wyniosła 3 907.
Wszyscy prelegenci w swoich wypowiedziach podkreślali, że wyliczenie kosztów wypadków dla gospodarki powinno być impulsem dla władz, aby podjąć kolejne działania w zakresie podniesienia bezpieczeństwa na drogach. - Inwestowanie w poprawę bezpieczeństwa drogowego bardzo się opłaca, ponieważ zmniejsza koszty społeczne i moralne, a także koszty dla budżetu państwa - przekonywał Radek Czapski z Banku Światowego w Polsce. Przedstawiciel Banku pokazał wyliczenia, z których wynika, że roczny koszt śmiertelnych wypadków w Polsce to 11 mld zł, zaś koszt wszystkich wypadków drogowych to od ok. 27 do 34 mld zł.
Co trzeba zrobić, aby te tragiczne statystyki zmienić? Otóż propozycji jest wiele, między innymi należałoby wprowadzić dodatkowe zmiany prawne, np. takie jak:
• obowiązkowa kamizelka odblaskowa ( m.in. Finlandia , Hiszpania, Portugalia, Włochy, Austria, Belgia – w tych krajach brak kamizelki karany jest mandatem w wysokości 50 Euro);
• nóż do rozcinania pasów;
• mini zestaw ratunkowy tzw. apteczka I-wszej pomocy;
• elementy odblaskowe (nie tylko u dzieci do 15 roku życia);
• kaski rowerowe;
• kary za przestępstwa i wykroczenia drogowe - w zależności od dochodów.
Ponadto należałoby zadbać o też stan polskich dróg, np. poprawić widoczność, w szczególności na zakrętach, skrzyżowaniach, zadbać o dobre oznakowania.
Wypadek drogowy z powodu masowości zjawiska i tragicznych konsekwencji stanowi znaczący problem społeczno-ekonomiczny. - Zdrowie publiczne jest warunkowane tylko w 10% przez system opieki zdrowotnej, ponad 50% to są czynniki zależne od nas samych , a 10-15% to czynniki genetyczne. W związku z tym 50% a może nawet i więcej czynników, które oddziaływają między innymi na problemy wypadkowości zależy od nas - podsumowała poseł Małecka-Libera, Wiceprzewodnicząca Komisji Zdrowia.