Najdroższy i najlepszy fotelik 15-36 może NIE pasować do dziecka! Sprawdź dlaczego! VIDEO
Autor: Redakcja fotelik.info
Data dodania: 2017-09-26 12:57:46 Ostatnia aktualizacja: 2017-09-26 13:38:33
W dzisiejszym nagraniu Paweł Kurpiewski zaprezentuje Wam, dlaczego czasem nawet najdroższy fotelik może nie być najlepszym dla Waszego dziecka. Zapraszamy do obejrzenia filmiku w którym wystąpili Weronika i Ignacy. Na ich przykładzie, Paweł Kurpiewski pokazuje jak ciężkie może być czasem dobranie właściwego fotelika do dziecka.
Samochód, fotelik i dziecko to nierozerwalna trójka, która musi być ze sobą kompatybilna. Okazuje się bowiem, że fotelik może pasować do samochodu, ale nie pasuje do dziecka. Ostatnio mówiliśmy o odwrotnym przypadku, kiedy fotelik pasuje do dziecka, ale nie do samochodu. Dzisiaj zajmiemy się sytuacją w której ciężko jest dopasować fotelik do dziecka.
Paweł Kurpiewski wziął pod lupę najbezpieczniejszy fotelik, który jako jedyny ma 5 w testach. Okazuje się jednak, że w tym rzekomo najbezpieczniejszym na świecie foteliku, jego córka nie będzie bezpieczna. Dlaczego? Ponieważ pas, który powinien iść płasko po powierzchni ud, wchodzi jej na podbrzusze. Okazuje się jednak, że TEN SAM fotelik jest idealnie dopasowany do jego syna. W jego przypadku biodrowy pas bezpieczeństwa idealnie omija brzuch i idzie po udach, a pas barkowy biegnie z dala od skraju ramienia i przebiega idealnie przez środek mostka. Oba pasy przechodzą pod podłokietnikami i żaden się z nich nie wymyka. Dodatkowo, głowa jest idealnie chroniona.
W drugim przypadku pod lupę wzięliśmy kolejny topowy fotelik. W nim również Ignaś jest świetnie chroniony, ale znowu dla Weroniki nie zapewni bezpieczeństwa. O ile pas barkowy i biodrowy był dopasowany dobrze, o tyle głowa wyszła poza strefę optymalnej ochrony przez zagłówek. Dlatego ten model również kompletnie się nie nadaje.
Trzeci model, który mierzymy ma idealnie dopasowany pas barkowy, a głowa jest świetnie chroniona przez zagłówek. Niestety fotelik pozbawiony jest podłokietników, przez co pas biodrowy wciska się w brzuch. I znowu, dla innego dziecka to może być bardzo dobry fotelik, Ignacy idealnie się w niego wpasował. Niestety nie ma fotelika, który byłby idealny dla każdego dziecka.
Dlatego nie pytaj nigdy sąsiadki, siostry czy koleżanki w jakim foteliku wozi swoje dziecko, bo jej dziecko to nie Twoje dziecko! Twoje ma inną głowę, inne barki, uda, brzuch, wagę, wzrost. To, że pasuje do jej dziecka nie znaczy, że będzie pasował do Twojego.