Nie zostawiaj dziecka samego w samochodzie! Zobacz czym może grozić, Twoja 5 minutowa nieobecność.
Autor: Redakcja fotelik.info
Data dodania: 2018-01-25 23:27:29
Ostatnio Polską wstrząsnęła tragedia. W Przywidzu, zmarło 8-miesięczne dziecko. Przyczyną śmierci dziewczynki, była ostra niewydolność oddechowo-krążeniowa. Jak zeznaje matka dziewczynki, dziecko zostało w samochodzie, natomiast ona sama poszła do marketu na zakupy. Po jej powrocie, dziewczynka już nie oddychała. Mimo wezwania karetki i reanimacji, dziecka nie udało się uratować.
Niebezpiecznych sytuacji jest więcej. Krążąc po internecie trafiliśmy na forum, gdzie młode mamy wymieniały się doświadczeniem. Podzieliły się na dwa obozy: te, które nie widzą nic złego w zostawieniu dziecka w aucie na 5 czy 10 minut i na te, które nie wyobrażają sobie zostawić dziecka samego na parkingu. Wiadomo, którą grupę popieramy ;-) Małe dziecko może się chociażby zakrztusić. Kiedy jesteśmy obok możemy natychmiast mu pomóc. Kiedy nas nie ma, ta sytuacja może doprowadzić do jego śmierci.
Kolejny przykład - to, że zostawiamy auto na parkingu, a sami idziemy do np. bankomatu - ulicę dalej nie znaczy, że auto z dzieckiem w środku jest bezpieczne. Ktoś mniej uważny może w nas wjechać, uderzyć w samochód, spowodować wypadek i uciec. Nie wspominając już o tym, że w Polsce rokrocznie dochodzi do około 100 samochodowych samozapłonów.
A teraz wyobraźcie sobie, że w środku siedzi zamknięte, zapięte w foteliku dziecko:
A co jeśli samochód się zatrzaśnie? Dorosły jakoś sobie poradzi, ale zatrzaśnięty w aucie niemowlak to już nieciekawa sytuacja. Dodatkowo przy dużym mrozie, samochód bardzo szybko zamienia się... w lodówkę. Dwa lata temu dość głośno było o sytuacji w której matka zostawiła dziecko w aucie, a sama poszła do sklepu na zakupy. Kolejka okazała się jednak większa niż zwykle... Na szczęście przechodzeń zauważył niemowlę i poinformował obsługę sklepu o zaistniałej sytuacji. Strach pomyśleć co stałoby się z dzieckiem pozostawionym w samochodzie, gdy na zewnątrz panuje temperatura ok -15 stopni Celsjusza, a dziecko jest w samej bluzeczce. Pamiętajmy, że organizm dziecka wychładza się o wiele szybciej niż organizm dorosłego! W najlepszym przypadku skończy sie na zapaleniu płuc, a w gorszym do zagrażającej życiu i zdrowi hipotermii.
Nadchodzi weekend. Wielu z nas wyjeżdża. Pamiętajcie o tym, kiedy pójdziecie zatankować lub uznacie, że skoro dziecko śpi to nie będziecie go budzić, a sami w tym czasie skoczycie po szybkie zakupy.
Dodatkowo, jeśli jesteście świadkiem takiej sytuacji, reagujcie! Możecie tym sposobem, uratować życie dziecka.