Obalamy mity na temat fotelików RWF! Czemu mama nie może siedzieć z tyłu? Część 5
Autor: Redakcja fotelik.info
Data dodania: 2018-05-28 16:20:17
Wiele mam obawia się tego, że podczas podróży kiedy będą siedzieć z przodu, ich dziecko będzie się bało, zakrztusi się, będzie niespokojne bez kontaktu z dorosłym i pozostawione same sobie. Dlaczego mimo to mama ZAWSZE powinna siedzieć z przodu?
MAMA SIEDZĄCA Z TYŁU STWARZA ZAGROŻENIE DLA DZIECKA
Tak, to prawda! Mama siedząca z tyłu może wyrządzić więcej szkód niż pożytku. Aby nie zaczynać od razu "z grubej rury", postaramy się Was przekonać dlaczego mama powinna siedzieć z przodu, dość łagodnymi argumentami ;-)
1) Dobrodziejstwo przedniej poduszki powietrznej - po co z tego rezygnować i jednocześnie na wstępie obniżać poziom bezpieczeństwa?
2) Profilowanie kanapy. Siedzenia pasażera i kierowcy są znacznie lepszej jakości, jeśli chodzi o formę, profilowania, dopracowanie szczegółów i dopasowanie do osoby dorosłej. Do tego dochodzi kształt zagłówka, chroniący przed urazami szyi.
3) Lepiej dopasowane pasy bezpieczeństwa: niski zamek oraz górny punkt mocowania z możliwością regulacji wysokości.
Jeżeli jednak Wasze własne bezpieczeństwo nie jest wystarczającym argumentem, aby Was przekonać, to musimy powiedzieć, że siedząc z tyłu - jesteście zagrożeniem dla własnego dziecka... Dlaczego? Przecież każda mama chce dla swoich dzieci jak najlepiej. No właśnie - więc dla własnego i dla ich bezpieczeństwa, nie wybierajcie tylnej kanapy. Już wyjaśniamy - Zderzenie lub wypadek nie przebiegają bowiem zawsze według tego samego schematu. Często pojazdy zderzają się, lub uderzają w przeszkodę, pod różnym kątem. Trudno więc przewidzieć, w jaki sposób będą poruszać się nasze ręce, nogi, a czasami nawet głowa. Nie wiemy, czy nie nastąpi nagły zwrot tułowia w stronę dziecka, i nie uderzymy w nie z dużą siłą. Wtedy maluch nabawi się niepotrzebnych, nawet poważnych, urazów, jak stłuczenia, złamania, urazy głowy itp. Jeśli wypadek będzie poważny, osoba siedząca z tyłu jest w stanie nawet zabić dziecko (uderzając głową w głowę dziecka lub miażdżąc je swoim ciałem). Wyobraźcie sobie, że zabawiacie dziecko grzechotką, albo gracie z nim w "łapki". W momencie zderzenia, Wasze ręce i głowa znajdujące się na wysokości twarzy dziecka, mogą je zabić. Nie są to zagrożenia hipotetyczne, są to przypadki, które eksperci fotelik.info mają w naszych kartotekach.