Paweł Kurpiewski w Radiu UKSW - wywiad cz.1/2
Autor: Redakcja fotelik.info
Data dodania: 2017-11-08 16:43:29 Ostatnia aktualizacja: 2017-11-10 16:25:09
D)Naszym dzisiejszym gościem jest Paweł Kurpiewski z Centrum Bezpieczeństwa fotelik.info. Biomechanik zderzeń i specjalista od spraw bezpieczeństwa dzieci w samochodach. Witamy serdecznie.
PK)Witam serdecznie i czekam na Państwa pytania ;-) Jest mi tym milej, że pierwszy punkt fotelik.info znajdował się właśnie tutaj - na terenie lasu Bielańskiego. A aktualnie? Do tego zaraz dojdziemy.
D)Pierwsze pytanie - czym jest fotelik.info?
PK)fotelik.info jest pierwszym w Polsce serwisem popularnonaukowym, zajmującym się na poważnie, tematyką bezpieczeństwa dzieci w samochodach. Niektórym ludziom fotelik służy tylko do tego, aby nie dostać. My się tym nie zajmujemy, choć mamy jakiś wpływ na ustawodawstwo i czynnie uczestniczymy w inicjatywach legislacyjnych. Jestem pierwszym w Polsce inżynierem - biomechanikiem zderzeń. Stało się to za sprawą Amerykańskiego profesora Jeffa R. Crandalla, który odwiedził kiedyś naszą Politechnikę Warszawską i opowiadał nam o fotelikach dla dzieci. Przeznaczył na ten temat 4h, a ja w czasie przerwy dyskutowałem z nim, że to jest stanowczo za dużo ;-). Profesor miał opowiadać nam o testach zderzeniowych samochodów więc uznałem, że 4h mówienia o fotelikach to strata czasu. Poprosił nas jednak żebyśmy posłuchali, bo może akurat coś nam zainteresuje. Poświęcił na badanie tego tematu 5 lat swojego życia. Chichot losu sprawił, że ja zajmuję się tym już lat 15 ;-)
D)To teraz wróćmy do lokalizacji. Jak powszechnie wiadomo - fotelik.info można znaleźć w Radości pod Warszawą. Ale... powstało jeszcze jedno centrum.
PK)Tak, z przyjemnością informuję, że specjalnie dla mieszkańców Śląska, otworzyliśmy drugie Centrum Bezpieczeństwa w którym zajmujemy się inspekcjami, doborami i ekspertyzami bezpieczeństwa dzieci w samochodach. Tą drugą lokalizacją jest - Chorzów.
D)A jak wygląda sprawa z zapisami?
PK)Na wizytę u nas trzeba się zapisać tak jak u fryzjera czy dentysty ;-)
D)Czyli nie możemy sobie wjechać spontanicznie "z ulicy" na dobór?
PK)Oczywiście, że można ;-) Zapraszamy wszystkich przejezdnych na pyszną, brazylijską, świeżo parzoną kawę. A tak całkiem serio. Mamy na pewno to wiedzą - jeśli chcesz umówić się do kosmetyczki - umawiasz się. A Ty tato - jeśli chcesz zaprosić hydraulika, też musisz zrobić to z odpowiednim wyprzedzeniem, bo Pan hydraulik powie, że jasne - wpadnie. Ale dzisiaj i jutro ma już wszystko zajęte. Zmieniamy spojrzenie na bezpieczeństwo dzieci, bo u nas liczy się skutek - ochrona. Niezależnie od tego czy wypadek się zdarzy, czy nie. Numery telefonów zarówno do Chorzowa jak i Warszawy podane są na stronie. Wystarczy zarezerwować dogodny dla Państwa termin i przyjechać ;-) Mamy to szczęście, że przyjeżdża do nas coraz więcej świadomych rodziców, którzy chcą skutecznie i dobrowolnie zadbać o bezpieczeństwo swoich dzieci. Jeżeli słuchacie Państwo Radia UKSW, to pozwolę sobie stwierdzić, że wyznajemy to samo objawienie. Jestem Chrześcijaninem i Katolikiem Rzymskim i się tego nie wstydzę. Wsiadając do samochodu, zawsze wykonuję znak krzyża i modlę się do Anioła Stróża. Ale... muszę też zrobić wszystko co nakazuje mi rozum w sprawach technicznych ;-) Czyli jeżeli nie mam płynu hamulcowego, albo moje klocki są zdarte, to nie uważam, że opatrzność powinna mnie uchronić przed skutkami mojego braku rozumu. Jeżeli nie mam benzyny, to nie modlę się czy dojadę, czy nie, tylko tankuję. Bardzo Was proszę - zastanówcie się czy zrobiliście wszystko, aby Wasze dzieci były bezpieczne. Pomyślcie o tym. Między innymi dlatego przy współpracy z Nest Bankiem, powstała kampania - Superfotelik. Wielu rodziców jest jednak dalej nieświadomych, że tym w ogóle trzeba się zająć. Do tych osób, skierowaliśmy serię filmików na You Tubie. Coś a'la "pierwsze kroki" w tej dziedzinie. Cytując pierwsze słowa z pierwszego filmiku tej serii - zmierz i zważ swoje dziecko. Dla naszych odbiorców to może wydawać się trywialne i zabawne, ale zdarzają się rodzice, którzy przyjeżdżają do nas i nie wiedzą ile waży ich dziecko. "No proszę Pana... no takie normalne mamy". Mamy, które mają dzieci w przedszkolu widzą, że w grupie np. 3 latków są dzieci mniejsze i większe, niektóre mają brzuszek, inne większą głowę i to widać. A tutaj jako ciekawostkę mogę podać, że tylko jedna grupa zawodowa dobrze kategoryzuje dzieci na grupy i są to pediatrzy ;-) Lub ogólnie ludzie związani z medycyną, bo oni dobrze wiedzą, czym jest miara centylowa. Miara centylowa mówi o tym, że np. Pani Redaktor, jest kobietą 50-centylową. Oznacza to, że 50% kobiet jest od Pani tęższych, a 50% chudszych. A także, że 50% kobiet jest od Pani niższych, a 50% wyższych. Takich ludzi "średnich" jest bardzo mało. Na przykład Pan Realizator, który siedzi za szybką, jest mężczyzną 90-centylowym. To oznacza, że 90% jego kolegów z grupy, jest niższych. Na dodatek, jego wzrost może być zmierzony w innym centylu niż waga. Bo może być baaardzo wysoki i baaardzo szczupły, a może być baaardzo wysoki i tęższy. Jeśli poznamy ramy centylowe naszego dziecka, wtedy możemy myśleć o tym jaki fotelik może być dobry dla naszego dziecka. Dlatego właśnie w kampanii Superfotelik tłumaczymy, że nie da się kupić fotelika, nie znając wagi i wzrostu swojej pociechy. Często spotykamy dzieci, które jeżdżą w za małych fotelikach, a kiedy zdarzy się wypadek, ludzie załamują ręce i mówią - los tak chciał. Nie, los tak nie chciał. To Ty nie zadbałeś o bezpieczeństwo swojego dziecka. Warto też, abyśmy korzystali z rozwiązań zachodnich i wozili dzieci tyłem do kierunku jazdy, aż do 4 roku życia!
Dlaczego? O tym dowiemy się w drugiej części wywiadu. Oprócz tego, obalimy kilka mitów.
