Podpupniki - plaga zagrożeń w polskich samochodach. Czym grozi podczas wypadku?
Autor: Redakcja fotelik.info
Data dodania: 2018-11-04 23:55:32
Podpupniki, poddupniki, podstawki, siedziska, podkładki - tak wiele nazw, a korzyści ŻADNYCH! Dlaczego pomimo ogromnego wyboru dobrych fotelików na rynku, wielu rodziców wciąż używa tego urządzenia w swoim samochodzie?
Używanie podpupnika jako "pełnoprawnego fotelika" w samochodzie, jest niestety cały czas praktykowane zarówno w Polsce, jak i w wielu innych krajach Europy. Wystarcz wejść na pierwszy lepszy parking w Polsce, Chorwacji czy Czechach i zajrzeć przez szybę. Gwarantujemy, że zawsze znajdzie się auto z tym ustrojstwem w środku. Dlaczego? W oczach wielu kierowców (skoro jest dopuszczalny przez policję) - jest bezpieczny. Niestety, taka podkładka bez ochrony bocznej i głowy nie zapewni Twojemu dziecku ochrony podczas wypadku. Owszem uratuje portfel przed mandatem, ale życia i zdrowia Twojego dziecka JUŻ NIE. Największym "atutem" podpupników jest ich niska cena. Taką podkładkę można zakupić już za 15 zł ;-) Dodatkowo można ją nabyć w praktycznie każdym większym supermarkecie. Jest też lekka, łatwo ją przenieść, nie zajmuje dużo miejsca. Szkoda tylko, że żaden z tych "plusów" nie tyczy się bezpieczeństwa.
Zdajemy sobie sprawę, że możemy tak pisać i pisać, ale najbardziej do wyobraźni przemawia to, co zobaczyliśmy. W związku z tym - obejrzyjcie poniższe VIDEO. Widać na nim jak podczas wypadku zachowuje się manekin podczas zderzenia. Uderzenie głową w szybę nie jest chyba niczym, co chcielibyśmy zafundować naszym dzieciom, prawda? ;-) Jeżeli macie oporną koleżankę, czy kogoś w rodzinie kto cały czas przewozi w ten sposób swoje dzieci - prześlijcie mu to!
Test fotelika BEZ zagłówka:
Ale... brak ochrony bocznej i ochrony głowy nie jest jedynym zagrożeniem wynikającym z używania PODPUPNIKÓW. Drugą ważną rzeczą jest tak zwane NURKOWANIE. Dzieci bez fotelika lub na podkładkach niestety często ulegają wypadkom, które przy użyciu normalnego fotelika nie miałyby miejsca. Podczas gwałtownego hamowania, dziecko nurkuje pod pasami, wyślizgując się. Niszczy to narządy wewnętrzne i prowadzi do urazów, którym można zapobiec używając fotelika z kategorii 15-36 kg. Podczas wypadku, ich szanse maleją praktycznie do zera. A mamy rok 2018 i rozwiązania na wyciągnięcie ręki! A więc jak wygląda to słynne nurkowanie? Odpowiedź w filmiku poniżej:
Nurkowanie:
A na koniec... słów kilka od Pawła Kurpiewskiego: