Testy fotelików 2013 - komentarz fotelik.info
Autor: Redakcja fotelik.info
Data dodania: 2013-05-23 11:18:59
Pełną tabelę wyników tegorocznych testów znajdziesz pod linkiem: Testy fotelików 2013
W tegorocznych testach pojawiły się modele już dobrze znane, jak także takie, których na naszym rynku jeszcze nie ma. Za zdecydowanego zwycięzcę tegorocznej edycji można uznać fotelik Peg Perego Primo Viaggio SL + baza ISOFIX 0+1. Uzyskał on ocenę 5. Jest to fotelik włoskiego producenta, obecnego w Europie i Stanach Zjednoczonych. Fotelik uzyskał cztery piątki za wyjątkiem oceny 3 za czyszczenie (za informację, że nie można prać jego tapicerki w pralce).
Drugim fotelikiem, który uzyskał ocenę 5 jest Kiddy Phoenixfix Pro 2 (ISOFIX). Jest to fotelik z kategorii 9-18 kg z osłoną tułowia. Firma ta ma ogromne osiągnięcia w dziedzinie materiałów energochłonnych. Dziwi nas natomiast, że, w świetle zmian homologacyjnych, które mają być przegłosowywane w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, wyniki te nie zostały opatrzone stosownym komentarzem. Zmiany prawne mają bowiem zakazywać wielu rozwiązań stosowanych w fotelikach z osłoną tułowia, uznając je za niebezpieczne. Takiego komentarza brak również odnośnie do fotelików Recaro Monza Nova IS (ISOFIX) oraz Cybex Sirona (ISOFIX), które również są fotelikami z osłoną tułowia i uzyskały oceny 4.
Mianem “wejścia smoka” eksperci fotelik.info określają wyniki testów japońskiej firmy Takata, która zadebiutowała w testach w ubiegłym roku fotelikiem 15-36 kg. W tym roku trzy jej foteliki uzyskały ocenę 4. Firma nie jest znana polskim konsumentom. Produkuje zaś w naszym kraju poduszki powietrzne i pasy bezpieczeństwa. Naszym zdaniem jest to dopiero początek działalności bardzo silnej marki.
ADAC obcina w tym roku noty Concordowi. Zbadano trzy foteliki tego producenta. Za obecność substancji szkodliwych zdegradowano wynik końcowy. Nie zgadadzają się z tym Austriacy z OEAMTC - nie degradując wyników, a zamieszczając dodatkową informację. Najprawdopodobniej producent podjął już stosowne kroki, aby zmienić podwykonawców komponentów budzących wątpliwości. Co ciekawe, według Austriaków wynik samej oceny za bezpieczeństwo fotelika Concord Air to 5 - zarówno z bazą jak i bez bazy. Zaś Concord Ultimax (montowany tyłem do 13 kg i przodem do 18 kg) otrzymał ocenę 4.
Milofix - absolutna nowość od Maxi-Cosi - również jak Concord Ultimax montowany tyłem do 13-stego kg i przodem do 18 kg - otrzymał komplet czwórek. Obecny zaś na rynku od dłuższego czasu Rubi uzyskał ocenę 3.
Cybex Sirona - tyłem do kierunku ruchu na ISOFIX do 18 kg (z uprzężą pięciopunktową), możliwy do użycia przodem w zakresie 13-18 kg, ale z niepolecaną przez nas osłoną tułowia, uzyskał ocenę 4. Fotelik jest obecnie bodajże najdroższym fotelikiem na rynku.
Dużą poprawę widać także w fotelikach Chicco. Chicco Oasis 2-3 na ISOFIX otrzymuje 4, bez ISOFIX zaś 3. Bardzo dobre wyniki otrzymał także Casualplay. Za fotelik Baby Zero Plus - zarówno z bazą jak i bez bazy - otrzymał 4. Baza została poprawiona, jak widać po wynikach - skutecznie.
Roemer Versafix - ocena 4, więc gorzej niż Roemer Safefix+ TT. Zabrakło Xtensafix oraz Maxfix’a. Co zaś się stało z fotelikiem MaxWay, który jest tyłem do kierunku ruchu? Ocenę za bezpieczeństwo otrzymał 4 - końcową zaś 2. Patrząc na te wyniki być może wielu zwolenników przewożenia dzieci tyłem się bardzo zawiodło i jest rozczarowanych. Przyglądając się wynikom widać natomiast, że ocena została obniżona za obsługę. Faktem jest, że foteliki tyłem montowane na pasy nie należą do najłatwiejszych w montażu i obsłudze, ocena za bezpieczeństwo tego fotelika wynosi zaś 4. Podczas montowania fotelika do testów - co widoczne jest na filmie z ADAC - popełniono błąd.
Niestety baza ISOFIX do Jane Strata okazał się gorsza od poprzedniej i uzyskała ocenę 3. Pod marką Brevi przetestowano ponownie fotelik występujący pod marką Kiwy - ponownie ocen 4 za bezpieczeństwo.
Amerykański producent Sunshine Kids pod marką Diono, z fotelikiem Monterey 2 ponownie uzyskał czwórki.
Na koniec gondola Dormicoque + Safety 1st (jedna z marek Dorela) za tę gondolę uzyskała komplet czwórek.
Co cieszy w tegorocznych testach? Duża liczba czwórek, ale patrząc na to, co ukazywało się w poprzednim roku na rynku, mamy problem z rodzajem “blokady” w dostępie do testów dla producentów (nie chodzi tutaj tylko o polskich producentach), ale chyba w jakiś sposób wyczerpuje się pomysł weryfikacji fotelików do testów. Wielu producentów chciałoby poddać swoje foteliki testom - tak szybko, jak to możliwe a i konsumenci z pewnością chcieliby też znać takie wyniki. Czy następne lata przyniosą zmiany - zobaczymy. Kolejna runda testów już jesienią.