Policjant na szkoleniu ponformował nas, że fotelik, Rzeczywiście, dużo się o tym mówi. Z tego, co pamiętam, to chyba mój pierwszy artykuł na fotelik.info był poświęcony tej tematyce. Niestety, w Polsce głównie się o tym mówi, ale nie można lekceważyć sprzedaży, która obecnie szacowana jest już na kilka tysięcy rocznie (pomimo faktu, że stanowi ona niewielki procent udziału w rynku). Tyle o Polsce. Jeśli mówimy o Skandynawii, to 10 lat temu stało to się najbardziej popularnym i modnym modelem przewożenia dzieci w fotelikach. Natomiast nigdzie nie został tak upowszechniony jak w Stanach Zjednoczonych. Tam bowiem wszystkie foteliki do 18 kg (mówię umownie do 18 kg, bo grupy wagowe w Stanach Zjednoczonych nie odpowiadają 1:1 grupom europejskim) mają i muszą mieć możliwość montowania tyłem do kierunku jazdy. Są to tzw. foteliki „convertible” – czyli przetłumaczylibyśmy to jako „odwracalne”. Wdrożono to tam dlatego, że tylko tam monitorowane są na skalę masową wypadki. Stało się tak z powodu kosztów wypłacanych ubezpieczeń i odszkodowań powypadkowych, i to Państwo stymuluje producentów, żeby takie rozwiązania były dostępne powszechnie.