Relacja z inspekcji fotelików w Zielonej Górze
Autor: Paulina Zielińska
Data dodania: 2012-07-19 14:00:24 Ostatnia aktualizacja: 2012-07-19 15:22:28
Zielona Góra jako czwarta przywitała ekipę ''Ogólnopolskich Inspekcji Fotelików 2012''. Po ostatnich upałach stolica winobrania przywitała nas chłodem. Deszcz siąpił od samego ranka, a groźne, deszczowe chmury przetaczały się po niebie. Szybko jednak pogoda się poprawiła, i tylko raz odrobinę nas przestraszyła. Około godziny pierwszej po południu zerwał się bowiem gwałtowny wiatr i deszcz, mimo tego żadna z inspekcji nie została przerwana. Punkty inspekcyjne znajdują się bowiem pod specjalnymi namiotami, które mają chronić przed takimi niespodziankami.
Czym zaskoczyli nas zielonogórzanie? Zacznijmy od pozytywów i pochwał, którymi są dobrze zamontowane foteliki, i rzeczywiście takie przypadki się zdarzały. Fotelik był dobrze dobrany do dziecka, stabilnie zamontowany, a pasy uprzęży mocno napięte. Oczywiście znajdował się także na odpowiednim miejscu, zazwyczaj było to miejsce za pasażerem na tylnej kanapie. Środkowe miejsce tej kanapy, które jest najbezpieczniejsze, często nie nadaje się bowiem do montażu fotelika, ze względu na inne profilowanie, bądź niepełnowymiarowość.
Pojawiło się także kilka fotelików tyłem, oprócz oczywiście tych z kategorii 0-13 kg. Zdarzyły się nawet dwa w jednym aucie. Bardzo nas to cieszy i w takich chwilach jesteśmy dumni z rodziców, którzy wybierają właśnie taki sposób montażu. Szczególnie, że, jak sami wspominają, łączy się to z protestami części rodziny. Ciągle bowiem pokutuje stereotyp, że jazda tyłem do kierunku ruchu jest niewygodna i jest zwykłą fanaberią. A tymczasem jest to najlepsze rozwiązanie dla malucha. Tyłem jest 5 razy bezpieczniej! Mamy także nadzieję, że oferta tego typu fotelików na polskim rynku będzie się poszerzać.
Zdarzały się jednak błędy. Jak zauważyliśmy, i potwierdzają to wcześniejsze inspekcje, dużym problemem jest dla rodziców, wydawałoby się, że tak prosta czynność, jak odpowiednie naciągnięcie uprzęży. U niektórych z nich daje się wyczuć rodzaj lęku, czy obawy, że zrobią to zbyt ciasno i że dziecku będzie niewygodnie. W rzeczywistości te obawy są bezpodstawne. Jak mocno należy napinać uprząż fotelika - przypominamy w filmie poniżej:
Warto też zadbać, żeby ochraniacze nie zsuwały się z ramion, a znajdowały przy szyjce dziecka, na odpowiedniej wysokości.
Do dość częstych błędów dołączył natomiast crunch, czyli wyłamywanie klamry, który pojawił się kilka razy. O tym, czym dokładnie jest crunch, możesz przeczytać w artykule:
Który fotelik do mojego samochodu?
''Ogólnopolskie Inspekcje Fotelików 2012'' są już niemal na półmetku. Zapraszamy do pozostałych miast, najbliższe spotkanie czeka nas w Gdańsku, 28 lipca. Jak dojechać - można sprawdzić na mapce poniżej. Rejestracja (obowiązkowa) na stronie kampanii: www.inspekcje-fotelikow.pl
Jeśli zaś macie jakieś wątpliwości lub pytania, warto przygotować je sobie wcześniej, nasi eksperci na pewno na nie odpowiedzą.