Zbyt luźno zapięte pasy uprzęży na dziecku - do czego mogą doprowadzić?
Autor: Redakcja fotelik.info
Data dodania: 2019-04-04 08:09:49
Zbyt luźo zapięte pasy, to kolejny błąd popełniany przez rodziców. Niestety, cały czas wiele osób błędnie myśli, że zbyt mocne zapięcie dziecka w foteliku, spowoduje u niego dyskomfort. Tymczasem, jest to poważny błąd, który może zagrażać bezpieczeństwu dziecka w podróży!
Ile razy słyszałaś tekst - "nie zapinaj tak mocno Julki, bo ją udusisz"? Cały czas panuje błędne przekonanie, że mocno ściągnięte pasy uduszą dziecko :-) Nic bardziej mylnego! ZAPINAMY TAK MOCNO JAK KOCHAMY! Im ciaśniej zapięte pasy tym lepiej dla Waszej pociechy. W zapinaniu ich nie ma miejsca na żadne luzy.
DLACZEGO CIASNE ZAPINANIE PASÓW JEST TAK WAŻNE?
Pasy bezpieczeństwa i/lub pasy uprzęży fotelika pochłaniają same w sobie niewielką energię. Im ciaśniej są one dopasowane bezpośrednio przed zderzeniem, tym mniejsze będzie początkowe przyspieszenie ciała człowieka. Kontrolowanie wielkości tego przyspieszenia nie tylko redukuje siły działające na powierzchnię ciała, lecz także ruchy organów wewnętrznych względem otaczających je struktur kostnych.
PAMIĘTAJ!
Gdy usadzisz dziecko w foteliku, pasy uprzęży należy bardzo starannie ułożyć i maksymalnie naciągnąć. Pasy naciągamy jedną ręką poprzez ściągnięcie tzw. "paska szybkiej regulacji długości pasów". Im ciaśniej dopasujesz uprząż, tym lepiej wykorzystasz fotelik i ochronisz swoje dziecko przed tragicznymi skutkami ewentualnego zderzenia.
CO NA TEMAT ZAPINANIA PASÓW UPRZĘŻY SĄDZĄ EKSPERCI FOTELIK.INFO?
Eksperci serwisu fotelik.info doradzają, aby pasy uprzęży fotelika były naciągnięte MAKSYMALNIE. Tak mocno, jak jest to tylko możliwe. Dzięki takiemu zapięciu, siły działające na dziecko podczas zderzenia będą minimalne, a pociecha nawet z wypadku z dachowaniem, ma szansę wyjść bez poważniejszych obrażeń. Wielokrotnie opisywaliśmy tu historie naszych czytelników, którzy dzięki prawidłowemu zapięciu dziecka w foteliku uratowali swoje pociechy przed skutkami wypadków. Jedną z nich opisywaliśmy tutaj - Po dachowaniu córka wisiała głową w dół. Nawet nie płakała!
Oczywiście, należy w tym miejscu wspomnieć i podkreślić równie kluczową rolę mocnego i stabilnego mocowania samego fotelika w samochodzie. Tym zajmiemy się w kolejnym artykule. Jednak ani prawidłowo zamontowany fotelik, ani 5 w testach ADAC nie pomogą, jeżeli dziecko podczas zderzenia wyślizgnie się z pasów uprzęży.
TEST SKUBNIĘCIA
A jak sprawdzić, czy zapięliśmy nasze dziecko wystarczająco mocno? Eksperci fotelik.info i firma Britax zalecają napiąć uprząż tak mocno, aby nie dało się wykonać tzw. testu "skubnięcia" (ang. pinch test) barkowego pasa uprzęży. Zobacz zdjęcia poniżej, prezentujące 3 różne metody kontroli napięcia pasów uprzęży przytrzymujących dziecko w foteliku. Polecana przez nas i firmę Britax, jest opisana pod zdjęciem trzecim: